czwartek, 27 września 2012

"Pewien człowiek..

"Pewien człowiek dożył swych dni, ze spokojem odszedł na spotkanie z Bogiem. Spotkał Boga na piaszczystym brzegu morza. Spacerując, przed oczami człowieka przewinęło mu się całe jego życie a za spacerującymi pozostawały ślady stóp człowieka i Boga. Gdy już zobaczył wszystkie sceny swego życia obrócił się i zauważył, że na piasku czasem widać dwa ślady a czasem tylko jeden, i to w najtrudniejszych chwilach jego życia, gdy najbardziej cierpiał... Smutny zapytał Boga:
 - Panie! Modliłem się do Ciebie abyś mnie nie opuszczał. Obiecywałeś, że jeżeli będę kroczył Twoimi ścieżkami zawsze będziesz przy mnie. A teraz widzę w najtrudniejszych chwilach mego życia tylko jeden ślad! Panie! Dlaczego opuszczałeś mnie gdy potrzebowałem Ciebie najbardziej?
 - Zbyt ciebie kocham by cię opuścić. - odparł Bóg - Dziecko, w chwilach twego cierpienia, tam gdzie widzisz tylko jeden ślad, niosłem cię na rękach."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz